Nieodgadniony - Maureen Johnson
Tytuł: Nieodgadniony
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 23 maja 2018
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 23 maja 2018
Autor: Maureen Johnson
Liczba stron:480
Nie wiem, czy to już potterowska mania
i swoista obsesja na punkcie magicznego Hogwartu, ale zauważyłam, iż motyw
szkoły z internatem fascynuje mnie dość szczególnie. Zamknięta szkolna
społeczność oraz związane z nią tajemnice i zagadki oddziałują bowiem na
wyobraźnię czytelnika, dając nadzieję na to, że może pojawi się w końcu na
rynku książka dorównująca przygodom Harry’ego Pottera. Gdy pojawiła się więc
możliwość przeczytania powieści „Nieodgadniony” Maureen Johnson, nawet przez
moment się nie zastanawiałam. Jakie są moje wrażenia po lekturze? O tym
poniżej.
Akademia Ellinghama, ukryta w sercu
gór prywatna elitarna szkoła dla wybitnie uzdolnionej młodzieży, dzieło Alberta
Ellinghama, to miejsce pełne sekretów i tajemnic, ukrytych przejść i schowków,
w końcu to przede wszystkim teren zbrodni i największego nieodkrytego w
historii śledztwa. W 1936 roku w niewyjaśnionych okolicznościach zostały bowiem
porwane żona i córka Ellinghama. Jedyny ślad to pozostawiony przez anonimowego
nadawcę, tytułowego Nieodgadnionego, prześmiewczy list, w którym autor wymienia
różne sposoby na popełnienie morderstwa.
Wiele, wiele lat później, w czasach
współczesnych, uczennica pierwszego roku Akademii, Stevie Bell, postanawia
rozwikłać zagadkę tajemniczego porwania. Tym bardziej, że od dzieciństwa
pasjonuje się rozwiązywaniem różnorodnych zagadek kryminalnych. Dziewczyna
będzie musiała też stawić czoła szkolnej rzeczywistości i charakternym,
ekscentrycznym uczniom.
„Nieodgadniony” to połączenie
kryminału i powieści dla młodzieży. Ścierają się tu bowiem z sobą mroczne
śledztwa, wciągające tajemnice i sekrety oraz problemy charakterystyczne dla
młodych ludzi: problemy w nauce, akceptacja rówieśników czy w końcu pierwsze
miłostki i przyjaźnie.
To co najbardziej mnie zauroczyło w
tej historii to świetnie skonstruowany klimat opowieści: ciemne zaułki,
tajemnicze przejścia, a wszystko to w samym sercu nieosiągalnych dla
przeciętnego człowieka, wysoko zawieszonych gór, w których ukryta jest siedziba
słynnej Akademii.
Polubiłam główną bohaterkę, która nie
grzeszy urodą ani nadmierną inteligencją, jest zwyczajną, raczej wycofaną
nastolatką, która posiada dość niezwykłą, jak na dziewczynę, pasję. Ta
niecodzienna fascynacja kryminalistyką zmuszą ją do uruchomienia własnego
śledztwa w murach szkoły.
No właśnie, jeśli chodzi o samą
zagadkę porwania, jedynie w tej sferze czegoś mi zabrakło. Odnoszę wrażenie, iż
autorka ucięła całe śledztwo w połowie, nie wyjaśniając dokładnie czytelnikowi
podjętych kwestii. Owszem, przekazała odpowiedź, ale nie przedstawiła przy tym
żadnych motywów i przyczyn. Otwarte zakończenie wprost sugeruje, iż w celu odkrycia
całej zagadki, musimy czekać na tom kolejny.
Urocze są również kwestie dotyczące
samych uczniów szkoły i ich często niecodziennych relacji. Dla niektórych, tj.
wielbicieli zagadek kryminalnych, którzy po recenzowaną książkę sięgnęli tylko
przez wzgląd na wątek prowadzonego śledztwa, mogą jednak okazać się one nieco
zbyt długie i nudne, a przy tym całkowicie niepotrzebne, dla mnie finalnie
okazały się sposobem na bliższe poznanie bohaterów.
„Nieodgadniony” to całkiem przyjemna w
odbiorze powieść kryminalna dla młodzieży. Książka dobra, ale finalnie nie
wprawiła mnie w stan czytelniczego kaca. Z ciekawości na pewno jednak sięgnę po
kolejne tomy.
Ocena: 7/10
Za egzemplarz książki do recenzji serdecznie dziękuję:
Inne nowości wydawnicze.
Raczej nie planuję czytać tej książki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książka :) miło wspominam.
OdpowiedzUsuńNa razie nie mam na nią większej ochoty.
OdpowiedzUsuń