"Niebezpieczne istoty" czyli porcja dowcipu i niepowtarzalnego temperamentu!
Ridley Duchannes z pewnością nie należy do grupy grzecznych i układnych nastolatek, które w rytm rozkazów i poleceń innych, wykonują posłusznie swoje obowiązki. Dziewczyna, w zgodzie z własnym niebanalnym charakterem, żyje według stworzonego przez siebie, nieograniczonego schematami planu, który daleki jest od posłuszeństwa i uczuciowej egzaltacji. Słowem - Ridley robi co chce, lekceważąc opinie innych osób. Oprócz niewyparzonego języka oraz szafy wypełnionej paletą oryginalnych i skąpych strojów, dziewczyna posiada jeszcze jedną istotną cechę, która świadczy o jej dziwnym, acz osobliwym charakterze. Ridley jest jedną z Obdarzonych - syreną, która siłą własnego uroku i czaru, zjednuje sobie serca wszystkich, których pragnie owinąć wokół palca. Jej syrenie umiejętności, naznaczone przez mroczne siły Ciemności, sprawiają, że dziewczyna zawsze otrzymuje od życia to, czego w danej chwili akurat potrzebuje.
Chłopak Ridley, rockman Link, stanowi jej wzorowe przeciwieństwo. Niezdarny i zabawny, a przy tym niezwykle ujmujący chłopak, za wszelką cenę pragnie zrealizować swoje marzenia o międzynarodowej karierze wokalisty. Niestety jego umiejętności wokalne i budzący wątpliwości talent do tworzenia nowych tekstów nie idą w parze z ambitnymi planami. Niespodziewana wycieczka do Nowego Jorku stanowić ma jedyną i niepowtarzalną przepustkę do realizacji jego muzycznych marzeń. Charakterna i zadziorna Ridley postanawia razem z byłym chłopakiem wyruszyć w daleką podróż, pod warstwą syreniego uroku ukrywając faktyczny cel wyprawy. Dziewczyna nie zdaje sobie jednak sprawy, że decyzja o wypadzie do Nowego Jorku to przede wszystkim zaczątek pełnej niebezpieczeństw przygód, naznaczonych widmem śmiertelnych porachunków z Mocami Ciemności...
"Niebezpieczne istoty" autorstwa Kami Garcii i Margaret Stohl to spin-off bestsellerowej serii "Kronik obdarzonych", czyli historia przestawiająca losy drugoplanowych postaci, występujących w poprzednich tomach serii, która rzuca światło na ich niebanalne i zabawne przygody. Ridley i Link to duet, który niczym ogień i woda, wzajemnie się uzupełnia. Niepokorna dziewczyna i ciapowaty chłopak wspólnie tworzą przede wszystkim dowcipny obraz, przedstawionej jakby w krzywym zwierciadle zakochanej pary, która mimo dzielących różnic oraz nieustannych niesnasek i żywiołowych kłótni, w obliczu niebezpieczeństwa zawsze potrafi zjednać siły i wspólnie pokonać wroga. Ich zabawne losy, poprzeplatane dowcipnymi dialogami, które nieraz wywołują mimowolny uśmiech na twarzy, uzupełnione pasmem niebezpiecznych wypadków, sprawiają, że od lektury niełatwo się oderwać. Książka, która nie skupia się na romantycznych uniesieniach, motylich trzepotach w brzuchu oraz nieśmiałych spojrzeniach pary zakochanych, wręcz przeciwnie, porywa czytelnika humorem i oryginalną akcją, niebanalnymi postaciami i przede wszystkim zaskakującym zakończeniem, które jest jednym z najlepszych finałów, które miałam okazję ostatnio czytać.
Po lekturze "Niebezpiecznych istot" żałuję jedynie, że nie miałam okazji przeczytać poprzednich tomów serii, które bezpośrednio nawiązują do recenzowanej powieści. Jasny i klarowny obraz wcześniejszych historii, przybliżyłaby mi bowiem losy wszystkich bohaterów oraz przede wszystkim wprowadził w niepowtarzalny i mroczny klimat powieści. Nieznajomość świata przedstawionego, niestety odczuwalnie wpłynęła na odbiór całej historii. Niektóre bowiem wątki, mniej lub bardziej, nawiązywały do poprzednich opowieści i mimo kilku słów wyjaśnienia, nie potrafiły w pełnym tonie oddać kolorytu tamtych historii, a przez to zakłócały pełną zażyłość z bohaterami powieści.
"Niebezpieczne istoty" to porcja nieprzewidywalnej i zabawnej historii, która mimo reprezentowanego gatunku paranormal romance, nie utrzymuje się w jego sztywnych ramach, wychodząc na przeciw oczekiwaniom czytelnikom, którym mętne i przesłodzone historie o losach pary zakochanych nie z tej ziemi, zdążyły się już dawno znudzić. Polecam!
Ocena: 7,5/10
Za egzemplarz książki do recenzji bardzo serdecznie dziękuję:
Brzmi ciekawie, choć z reguły nie sięgam po taki gatunek. Niestety ja też nie czytałam "Kronik obdarzonych", więc pewnie "Niebezpieczne istoty" będą dla mnie czymś zupełnie nowym.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tym gatunkiem, wolę dystopie niż paranormal romance :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym sięgnąc po pierwszą część, właśnie mi przypomniałaś, by dopisać ją do listy :)
OdpowiedzUsuńOd dawna poluję na pierwszą część. Czytałam fragment i mnie zaintrygowała :)
OdpowiedzUsuńPR bardzo lubię, ale względem tej serii zawsze miałam mieszane uczucia i to się wciąż nie zmieniło ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonuje mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnoscia przeczytam. Uwielbiam, kiedy bohaterki maja charakterek;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam już na oku :)
OdpowiedzUsuńZastanowię się nad nią :)
OdpowiedzUsuńCzytałam :3
OdpowiedzUsuńCzytałam dwie książki autorek i postanowiłam zrobić sobie od nich przerwę.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zainteresowała ta książka, mam nadzieję że niedługo będę mogła ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJa na razie spasuję, gdyż zamierzam najpierw przeczytać poprzednie tomy tej serii.
OdpowiedzUsuńNie lubię tego gatunku, ale akurat ta seria strasznie przypadła mi do gustu. Właśnie kibicowałam zawsze Linkowi i Ridley, dlatego muszę przeczytać tę książkę, jednak najpierw wolałabym zapoznać się z czwartą częścią serii. Szkoda tylko, że na razie w Polsce jej nie wydano.
OdpowiedzUsuńTak jak ty, nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z "Pięknymi ostotami", jednak mam je w planach i myślę, że kiedyś na pewno je przeczytam. "Niebezpieczne istoty" zaś bardzo kuszą, oj kuszą. Ciekawa jestem tego niesztamowego romansu i zabawnych przygód. Kurczę, mam ochotę na tę książkę!
OdpowiedzUsuńhttp://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/
Raczej nie sięgnę - nie mój gatunek(owszem, czasami mi się zdarza coś przeczytać, ale bez szału) :)
OdpowiedzUsuńKsiążka kompletnie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńFabuła mnie zainteresowała, więc nie pozostaje mi nic innego jak kiedyś ją zakupić.
OdpowiedzUsuńO! Strasznie chciałabym zatem poznać tę historię! Lubię od czasu do czasu przeczytać takie coś. :) Lekkie, romantyczne, zabawne. ;) Nieambitne. Ale najpierw chcę poznać pierwszą sagę, bo jestem okropnie przyzwyczajona do utrzymywania chronologii ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Myślę, że kiedyś zajrzę do tej serii, ale nie będę się spieszyć :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej serii, pasowałoby czytać po kolei.
OdpowiedzUsuńNie zwracałam uwagi na tę książkę i widzę, że to chyba był błąd. Zainteresuje się nią i innymi dziełami autorek :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie sięgnęłam po nią, gdyż właśnie martwiłam się, że nie czytając trylogii niezbyt będę mogła się odnaleźć w tej historii.
OdpowiedzUsuńChętnie poznam ale chronologicznie :))))
OdpowiedzUsuńJa wiem, że tu się o książkę rozchodzi, ale nie mogę oderwać oczu od tej sowy! :D
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach.
OdpowiedzUsuńChętnie skosztuję porcji dowcipu z temperamentem, a co mi tam ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mnie. Nie przrpadm za tym gatunkiem. Co do czytania przed całą serią, o później przy zapoznawaniu się z nią miłe są momenty, gdy na chwilę podnosi się wzrok i wydaje okrzyk "Aaa! To o to chodziło!" :)
OdpowiedzUsuńwww.rozdzial5.blogspot.com
Może okazać się na prawdę dobre ;)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję przeczytać już tą serię, ale uważam ze trzeci tom Paniom nie wyszedł, i jakoś nie mam ochoty na tą książkę.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Humor zawsze w cienie. :)
OdpowiedzUsuńczytałam i mi się nie podobała.
OdpowiedzUsuńKsiążka nie w moim stylu, nie interesuje mnie, bo całą uwagę skradła ta przepiękna sówka! <3
OdpowiedzUsuń